200 g fasoli mung
1 czerwona cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
1/2 łyżeczki tymianku
1/2 łyżeczki papryki wędzonej
sól i pieprz świeżo mielony
ciasto
3 szklanki mąki pszennej
2 jajka
1 kostka margaryny palmy
4 dag drożdży
3/4 szklanki mleka
łyżeczka cukru
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta soli pieprz do smaku
2 łyżka gęstej śmietany
Wykonanie:
Fasolę zalewamy wodą odstawiamy na całą noc aby napęczniała. Na drugi dzień wylewamy wodę, zalewamy fasolę świeżą wodą i gotujemy. Ugotowaną fasolę lekko rozgniatamy widelcem.
Cebulę kroimy w kosteczkę, szklimy na rozgrzanym maśle, dodajemy do fasoli oraz posiekany drobniutko czosnek, przyprawiamy tymiankiem, papryką wędzoną, solą oraz pieprzem świeżo mielonym, przyprawioną fasoli odstawiamy aby nabrał smaku. Z podgrzanego mleka, drożdży i cukru robimy rozczyn. Gdy wyrośnie wlewamy do przesianej mąki dodając roztrzepane jajka, gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Na koniec wlewamy rozpuszczoną i przestudzoną margarynę. Ciasto dobrze wyrabiamy, odstawiamy do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy, tniemy na prostokąty na środku układamy mały wałeczek z nadzienia następnie delikatnie zwijamy paszteciki. Układamy na blaszce wyłożoną papierem do pieczenia. Gdy podrosną smarujemy śmietaną. Pieczemy na złoty kolor w 180°C około 15 -20 minut. Wyśmienicie smakują podane z barszczykiem.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz